Elo, elo!
Dzisiejsze spotkanie nie wyszło z planem ale było cudowne mimo tego.
Spotkanie było zaplanowane jako rajd niepodległościowy. Na samym początku było cudownie. Rajd wydawał się cudowny. Zaczął się w Dundull. Z Dundull pojechałyśmy do Valade. W Valade był postój. Po postoju jechałyśmy po Głuchych Lasach. Tam zaczął psuć się rajd i kluby zaczynały się żądzić, więc pojechałyśmy. Zaprowadziłam dziewczyny do UFO
Koło UFO zostawiłyśmy konie i zadbałyśmy trochę o formę postaci i piecho, tyłem pobiegłyśmy do dzw. Na Farmie Dyniowej żartowałyśmy sobie.
~Stefa
Brave Jarls
niedziela, 11 listopada 2018
niedziela, 4 listopada 2018
Zielone Spotkanie
Dzisiaj całe spotkanie przegrałyśmy w Slendera. Grałyśm dwie rundki. W pierwszej slenderem był Boguś a w drugiej ja. Slender polega na tym że Wybieramy jednego slendera, a Reszta osób chowa się w zielonej dolinie. Po minucie slender wkracza w las i szuka wszystkich. Gdy znajdzie kogoś zaprasza do grupy a osoba taka odpada. Taka osoba musi wyjść z lasu i czekać na następną rundę. Osoby które ukrywają się przd slenderem mogą się również poruszać. To tyle z spotkania, było proste, ale fajne
Subskrybuj:
Posty (Atom)